Artykuł opublikowany w „Gazecie Włoch” z 04.04.2003 r. Pod tytułem „Pamiętając konopie”

Pole konopi to zielone morze, które kołysze się na wietrze. Wysokie, wąskie łodygi, jedna obok drugiej, tworzą zieloną ścianę; bujne pąki z liśćmi w kształcie lancy, skierowane ku górze, wydają się wskazywać drogę lub cel. Pole konopi łączy tysiąclecia historii: każda część opowiada coś o podróży człowieka.

W Chinach 1000 lat pne, w traktacie medycznym, konopie, zwane „Ta-Ma”, duża roślina, zostały przedstawione z ideogramem złożonym z dorosłego mężczyzny (Ta) na roślinie włóknistej (Ma), wskazując na silny związek symbiotyczny już istniejący między konopiami a ludźmi.

Słowa, mapy szlaków handlowych lub gwiazd zawsze były zbierane i przekazywane na zwojach konopi; sięga VIII wieku pne C. starożytny artefakt, kawałek tkaniny konopnej odkryty w Mezopotamii; pierwsza Biblia i konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki zostały wydrukowane na papierze konopnym. A statki, które płynęły po niewidzialnych drogach morza, rozprzestrzeniając się na wszystkich znanych ziemiach, pomysłowość i okrucieństwo, nauka i barbarzyństwo, duch i koszmary ludzkiego umysłu, były również popychane przez żagle konopi. Żagle i powrozy, mięśnie i nerwy żaglowców stanowiły wytrwałe i hojne włókno tych roślin, a także mapy morskie, na których śmiali kapitanowie śledzili nowe trasy i nowe przeznaczenia dla całej ludzkości.

Nasiona konopi zawsze odżywiały ciało człowieka dzięki obecności w jego sercu bardzo cennych pierwiastków, niezbędnych aminokwasów, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które w wydobywanym z niego oleju są w najbardziej przyswajalnej formie dla naszego ciała i niezwykle wysokie wartości procentowe w przyrodzie. W początkowych obrzędach, w kulcie zmarłych, w ceremoniach religijnych, konopie towarzyszyły człowiekowi przez wieki.

Na starym kontynencie, bogatym w sprzeczności i kulturę, zawsze używano konopi. Lista rzeczy, które można uzyskać z tego hojnego zakładu, jest długa: nowoczesna technologia pozwala nam uzyskać delikatne tkaniny konopne, takie jak bawełna i lepiej niż sama pościel, daje nam ekologiczny papier celulozowy do nieskończonej liczby zastosowań, daje nam panele izolacyjne i nietoksyczne, trwałe materiały budowlane o niskim wpływie na środowisko.

We Francji uprawa dzisiaj ma głównie na celu wykorzystanie papieru. Niemcy skupiły się na przetwarzaniu surowego włókna do celów przemysłowych. Włochy do II wojny światowej produkowały nasiona i włókna tekstylne; potem było czterdzieści lat zakazu, a teraz żmudna próba radzenia sobie z utraconym czasem (z punktu widzenia rozwoju technologicznego), wymyślanie nowych zastosowań.

Odkąd w 1998 roku zaczął go ponownie uprawiać we Włoszech, narodziły się projekty i marzenia związane z odzyskaniem tej starożytnej tradycji narodowej. Warto wspomnieć VERDESATIVA (www.verdesativa.com), która specjalizuje się w przetwarzaniu oleju i jego stosowaniu w celach kosmetycznych. Olejek konopny, zapachowy, ciemnozielony, bogaty w chlorofil i cenne elementy, gęste i lekkie razem, jest używany przez VERDESATIVA w linii naturalnych kosmetyków całkowicie dedykowanych konopi. Jego właściwości pod względem zastosowania kosmetycznego są liczne: jest to olej przeciwutleniający (bogaty w witaminę E, która pomaga zapobiegać tworzeniu się wolnych rodników), odżywczy (zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, oprócz cennego Omega-3 i Omega-6 ), kojący i przywracający równowagę. Sukces tego oleju w kosmetykach jest bezpieczny, ponieważ coraz więcej konsumentów świadomie wybiera naturalne produkty kosmetyczne, w których zamiast substancji syntetycznych stosuje się cenne naturalne oleje.

Alessio Musti